Policjant i książka telefoniczna
Przychodzi policjant do biblioteki, żeby wypożyczyć jakąś książkę do czytania. Po długim spacerze między półkami, wraca z pustymi rękami do lady bibliotecznej. W tym momencie wzrok jego pada na książkę telefoniczną. Wskazując na nią, mówi:
– O! Tę chciałbym wypożyczyć!
Bibliotekarka zdziwiona, ale wypożycza policjantowi książkę telefoniczną.
Po miesiącu policjant wraca do biblioteki i oddaje wypożyczoną książkę telefoniczną. Bibliotekarka:
– I jak, ciekawa była?
Policjant:
– Akcja niezbyt szybka, ale ilu bohaterów!