Wariaci na żyrandolach
Dyrektor szpitala psychiatrycznego oprowadza wizytatora z Ministerstwa Zdrowia.
– A w tym pokoju są nasi pacjenci, podający się za meteorologów.
– Gdzie oni są? – dziwi się gość. – Nikogo tu nie widzę.
– Bo wszyscy wiszą teraz na żyrandolach i udają chmury.
Po chwili lekarz patrzy, jak jeden z pacjentów rozpina rozporek. Szybko podaje parasol gościowi z ministerstwa i mówi:
– Proszę rozłożyć parasol, zaraz będzie padać.