Dwaj dresiarze w samochodach
Dresiarz jechał swoim BMW i złapał gumę. Zatrzymuje swój samochód na poboczu i zaczyna zmieniać koło. Po kilku minutach podjeżdża mercedes. Wysiada z niego drugi dresiarz i pyta:
– Co robisz?
– Odkręcam koło.
Dresiarz z mercedesa wyjmuje kij bejzbolowy, z całej siły wali w szybę BMW i mówi:
– To ja wezmę radio.