Zaleta hotelu
Fąfara telefonuje do hotelu w górach. Recepcjonista wychwala jego zalety. Wreszcie Fąfara pyta:
– A czy ten hotel ma jakąś wadę?
– Ma, ale to jednocześnie jest zaleta. Od południa graniczy ze stacją benzynową, od północy z hodowlą owiec, od wschodu z wędzarnią, a od zachodu a palarnią kawy.
– I to jest ta zaleta?
– Tak, bo przynajmniej wiadomo z której strony wieje wiatr.