Zdołowany facet
Przychodzi facet do psychologa i mówi:
– Panie doktorze, jestem strasznie zdołowany. Życie jest okrutne i bez sensu, czuję zagubiony na tym podłym świecie.
Lekarz z uśmiechem odpowiada:
– Jest na to proste lekarstwo. Niedawno do miasta zawitał klaun Pagliacci. Obejrzy pan jego występ. Zapewniam, że poprawi panu humor.
Na to facet zalewa się łzami i mówi:
– Panie doktorze, to ja jestem Pagliacci.