Płyn do mycia okien
Kierownik sklepu uczy młodych sprzedawców, jak powinno się obsługiwać klientów.
– Patrzcie i się uczcie.
Wchodzi klientka i mówi:
– Poproszę proszek do prania firan.
– Proszę bardzo, ale doradzam też kupić płyn do mycia okien. Skoro robi już pani pranie, to może pani też umyć okna.
Po chwili zadowolona klientka wychodzi ze sklepu, z płynem do prania firan oraz z płynem do mycia okien.
– Widzisz, Jasiu? Tak powinien pracować sprzedawca. A teraz twoja kolej, właśnie idzie następna klientka.
– Dzień dobry, poproszę podpaski.
Sprzedawca Jasio:
– Proszę bardzo, ale doradzam pani również kupno płynu do mycia okien. Skoro nie może pani zadowalać męża w łóżku, to niech pani chociaż okna umyje.
