Wąż i królik
Wąż i królik wpadli na siebie w lesie i zaczęli się kłócić o to, kto zawinił. Wąż powiedział, że od urodzenia jest niewidomy, więc nie może odpowiadać za to, że wpadł na kogoś… W tym momencie królik powiedział, że on również urodził się niewidomy… I tak dwa zwierzątka zapomniały o sprzeczce i zaczęły rozmawiać o trudnym życiu niewidzącego stworzenia… Wąż powiedział, że najtrudniejszy w jego życiu jest brak poczucia własnej tożsamości.
– Nigdy nie widziałem swojego odbicia w wodzie i dlatego tak naprawdę nie wiem nawet jak wyglądam i kim jestem.
Królik powiedział, że ma ten sam problem i zaproponował:
– Może będziemy w stanie sobie pomóc nawzajem. Zbadajmy się nawzajem dotykiem od stóp do głów i spróbujmy opisać wszystko słowami.
Wąż zgodził się i po chwili zaczął owijać się wokół królika. Po kilku chwilach mówi:
– Masz miękkie futerko, długie uszy, długie tylne nogi i mały futrzany ogonek. Myślę, że jesteś fajnym królikiem.
Królikowi zrobiło się miło na duszy. Żeby się odwdzięczyć, zaczął delikatnie dotykać ciało węża. Po mówi:
– Jesteś lepki i oślizły, wijesz się na wszystkie strony, masz małe, rozbiegane oczka i podwójny język. Myślę, że jesteś prawnikiem.