Dowcip o rodzinnym obiedzie i żelazku
Podczas obiadu mama zauważa, że Jasio mając pełne usta jedzenia, próbuje coś powiedzieć. Zwraca mu uwagę:
– Nie mówi się podczas jedzenia. Powiesz, jak zjesz.
Jasio próbuje protestować, ale mama jest stanowcza. Gdy rodzina zjadła zupę, pierwsze danie i deser, mama mówi:
– No i co chciałeś powiedzieć, Jasiu?
– Chciałem powiedzieć, że na tatusia koszuli zostawiłaś włączone żelazko.